Najpiękniejszy dar od Boga - ŻYCIE
Ostatnio zebrało nam się na odwiedziny maluszków, mniejszych i większych i takie różności przygotowałam:
Metryczka dla Marcinka
Mimo strasznego braku czasu (standardowo) jednak udało się zrobić to i owo:)
Tort dla Piotrusia - zrobiony razem ze szwagierką Kasią
i pudełeczko dla Michałka
Póki co dzieciakom było obojętne co dostały ale rodzicom się podobało:)
Ostatnio zebrało nam się na odwiedziny maluszków, mniejszych i większych i takie różności przygotowałam:
Metryczka dla Marcinka
Mimo strasznego braku czasu (standardowo) jednak udało się zrobić to i owo:)
Tort dla Piotrusia - zrobiony razem ze szwagierką Kasią
i pudełeczko dla Michałka
Póki co dzieciakom było obojętne co dostały ale rodzicom się podobało:)
ale śłiczności same ... musiałas sie na pracowac ... pzdrawiam ciepluteńko ciebie i córunie :D
OdpowiedzUsuńMetryczka cudowna..taka pracochłonna...też mam w palanach coś podłubac haftem własnie krzyżykowym.Jeśli chodzi o torty pieluszkowe to jestem absolutną fanką!!!Robią duuuuże wrażenie..szkoda, ze nie na dzieciakach...pozdrawiam serdecznie;-))))
OdpowiedzUsuńCUDO. Przepiękna metryczka, wspaniały tort :)
OdpowiedzUsuń