erst eins, dann zwei, dann drei, dann vier
- dann steht das Christkind vor der Tür
Kalendarz Adwentowy dal moich Gwiazdeczek. W tym roku wreszcie uszyłam woreczki,
które będą już na lata:)
Dziewczynki uwielbiają codziennie szukać odpowiedniego numeru.
Klamerki zwykłe drewniane obkleiłam papierową taśmą i też nawet nieźle wyszły:)
Osłonki na świeczki zrobiłam ze szklanek po nutelli i obkleiłam papierem:)
Zrobiłam też kilka kartek świątecznych, które rozeszły się jak świeże bułeczki:)
hej kolęda kolęda...
A za stempelki dziękuję jolagg :)
A za stempelki dziękuję jolagg :)
O, wreszcie! Śliczne te karteczki i kalendarz, a naładniejsze są Maja z Jagódką :)
OdpowiedzUsuńPiękności, dumna jestem z tak zdolnej siostry : )
OdpowiedzUsuńUrocze prace, woreczkowy kalendarz bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Dziękuję za życzenia.Życzę również co najlepsze:)
OdpowiedzUsuńile pięknych różności! śliczne
OdpowiedzUsuń