Skusiłam się jeszcze na dwie kartki świąteczne, które już powędrowały z życzeniami
A gdy moje małe gwiazdeczki już spały to skusiłam się jeszcze na kilka bombek i choinki. Środkową choinkę zrobiłam ze sznurka pomalowanego klejem i gdy zaschło takie cosik powstało. Miałam ozdobić, ale stwierdziałam, że samo w sobie już urok swój ma więc zostawiłam takie o:
W tych bombkach dodałam jeszcze motyw wyszywany haftem krzyżykowym.
Pozdrawiam :) i dobrej nocy życzę
bombeczki piękne ... szczesliwego nowego roku pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńNiezła choinka ze sznurka ;)
OdpowiedzUsuń