Byłam odcięta od świata przez tydzień,
przez kolejny zapracowana strasznie byłam - koniec semestru, ale biorę się już za siebie.
Z wielką przyjemnością dołączam do Mazionty
i jej noworocznych postanowień co do solidnej pracy nad albumami. Więc kopiuję listę
i wzięłam się od razu do roboty. Za "przełom" uważam koniec z próżniactwem
i jednocześnie przedstawiam album " łamany- przełamany:) "dla Dziadków.
przez kolejny zapracowana strasznie byłam - koniec semestru, ale biorę się już za siebie.
Z wielką przyjemnością dołączam do Mazionty
i jej noworocznych postanowień co do solidnej pracy nad albumami. Więc kopiuję listę
i wzięłam się od razu do roboty. Za "przełom" uważam koniec z próżniactwem
i jednocześnie przedstawiam album " łamany- przełamany:) "dla Dziadków.
Drudzy dziadkowie też podobną dostali.
Pozdrawiam:)