Za górami za lasami żyła sobie pewna zakochana para.....
i postanowiłam podarować im taką oto Księgę Gości
aby im się miło wspominało
jak to na ich weselu goście się bawili
i czego im serdecznie życzyli ..... :)
Ależ mi się zrymowało :)
Prezent się spodobał bardzo. Szkoda, że ja takiego nie miałam ale wtedy moja przygoda z papierem dopiero nieśmiało się zaczynała więc i pomysłu takowego nie miałam.
Obiecałam znajomej zrobić zaproszenia na ślub i dziś muszę koniecznie zacząć, więc zmykam, pokażę w najbliższych dniach.
Miłego dnia życzę :)
sliczna ksiega gosci ... ja swoja zrobiłam przed samym weselem i teraz lubie tam zaglądac i czytac zyczenia ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękna księga, taka delikatna i romantyczna.
OdpowiedzUsuńPiękna : )
OdpowiedzUsuń