Translate

22 września 2014

lampa dla dzieciaczków

Misio podróżnik wybrał się w podróż.
 Jego celem jest pokój córeczki w naszym nowym domku, 
do którego już niebawem się przeprowadzimy. 
Lampa była zwykła z chińskiego sklepu ale podejrzałam to i owo 
i dodałam kilka cudeńków. 
Koszyk zrobiłam sama z wikliny papierowej. 

Maja ucieszyła się bardzo a i dla Jagódki już balon prawie gotowy. 



Przepraszam za kiepskie zdjęcia:/




2 komentarze:

  1. Śliczności lampeczka- sama bym w takim koszyczku posiedziała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega urocza lampa! Szkoda, że już jestem dorosła, sama bym sobie taką powiesiła :c

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za miłe słówka:)