W przedszkolu mojej córeczki wylądował Kosmita i zepsuł mu się pojazd.Wysłał przedszkolakom list z prośbą o pomoc. Przedszkolaki wspólnie z rodzicami mieli za zadanie skonstruować rakietę:) Pracy było sporo ale Maja postarała się bardzo - widać jaka skupiona malowała rakietę. Nasza po dwóch dniach konstrukcji wygląda tak:
Nazwałyśmy rakietę imieniem głównej pani konstruktor, która ma właśnie 3 latka: MAJKA 3
Zapomniałam jeszcze dodać, że będzie rozstrzygnięty konkurs na najciekawszą rakietę.
Więc do boju - niech wygra najciekawszy model :)))
Pozdrawiamy razem z Majeczką. Komentarze mile widziane:)
Fiu....fiu....nie lada wyzwanie. A efekt końcowy godny uwagi. Gratulacje dla Pani konstruktor :)
OdpowiedzUsuńŚliczna córeczka! A ufoludek - rozbrajający.
OdpowiedzUsuńNiesamowite : ) Pięknie dziewczyny
OdpowiedzUsuń