Translate

26 lutego 2012

tańcowała igła z nitką

Dziś nastroiła mnie ta dziwna pogoda do wspomnień i tak to wyszukałam zdjęcia  dzieł, którymi obdarowałam swoich bliskich.           

Na początek truskawkowe wspomnienie lata  na chlebek, ciasteczka i inne pyszności wykonane dla kogoś bardzo mi bliskiego.
Z pozdrowieniami dla Mazionty :)




A tu kilka metryczek i obraz św. Rodziny. 
Jakość zdjęć nie jest najlepsza ale obiecuję w przyszłości się postarać.
Słowo:)


Anioł Stróż mojej pierwszej córci:)
A to Anioł bratanka:)


 
 Kubusiową metryczkę dla Piotrusia zrobiłam wspólnie z Kasieńką - szwagierką. A szybko nam wyszyło- jak nigdy :)


To cudeńko dla mojej siostrzenicy, której jestem Matką Chrzestną

i prezent imieninowy dla cioci Marysi.


Miłego oglądania i dobrego dnia życzę:)





6 komentarzy:

  1. Śliczne rzeczy tworzysz Aniu. Miło mi było poznać Ciebie i Twoją córeczkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Miło mi bardzo. Też się cieszę, że mogłam Ciebie poznać.Pozdrawiam

      Usuń
  2. W roli głównej wystąpił mój koszyczek:) Potwierdzam- chleb w nim podany smakuje o niebo lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wspaniałe metryczki!
    Fajnie, że założyłaś bloga. Będę tu częstym gościem.
    PS. Buziaki od Pawełka dla Jagódki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te metryczki;-)i są doskonałą pamiątką.
    A kurczaczki rozkoszne.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za miłe słówka:)